Cześć!
Należy Wam się przede wszystkim wielkie PRZEPRASZAM!
Zawaliłam sprawę, wiem. Jestem tego świadoma.
Mam napisane trochę następnego rozdziału, ale opuściła mnie wena.
Nie wiem czy jest sens dalszego prowadzenia bloga.
Dlatego jeśli to przeczytałaś, proszę skomentuj. Pokaż mi, że tu jesteś i chcesz dalszej części tego opowiadania pliz.
Ja chcę kolejną część *-* Chcę wiedzieć co z An <3 Pisz dalej :)) Życzę dużo weny xx
OdpowiedzUsuńhttp://summer-changed-my-life.blogspot.com
http://katie-and-one-direction.blogspot.com
Ja też czekam na kolejny rozdział. To opowiadanie jest świetne. Codziennie sprawdzam czy coś dodałaś, proszę pisz dalej :)))
OdpowiedzUsuńDawaj dalej kochana!!! Super opowiadanie, mimo że zupełnie oderwane od rzeczywistości... Serce mi prawie stanęło jak czytałam jeden z rozdziałów!!! Dopiero co zaczęłaś opowiadanie, nie przestawaj pisać!!! Czekamy <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne rozdziały!!! :)
OdpowiedzUsuńJasne, że chcemy żeby to opowiadanie ciągnęło się dalej ! Wgl jak mogłaś pomyśleć, że miałoby być inaczej !? Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, a my ( a przynajmniej ja) będziemy z cierpliwością czekali na kolejny rozdział :) Pozdrawiam i życzę duuuuuużo weny - @zosia_official :*
OdpowiedzUsuńspoko, poczekam ;) zycz mi wytrwalosci ;p piszesz genialnie, niesamowicie przenosisz naas do innego swiata
OdpowiedzUsuńMogę liczyć na twoją opinię?
Zawsze jest szansa, że wejdziesz, zobaczysz, pokochasz ( mam nadzieję lol )
youngloovers.blogspot.com
loovelorn.blogspot.com
fromyourlust.blogspot.com
ifindyourlips.blogspot.com
Nawet jak nie masz teraz ochoty, to kiedyś pewnie będzie ci się nudzić, zerknij, może warto :)
Pisz dalej, mam ciarki jak to czytam.. Boże <3 Pisz ! Plissss !
OdpowiedzUsuńPisz dalej <3
OdpowiedzUsuńPisz pisz ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowe FF o Harry'm które może cię zainteresować! Z góry przepraszam za spam ! Link: http://love-a-little-better-harry-styles.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń-Jest w środku Styles? -jeden z chłopaków stojących w grupie odwraca się do mnie i rzuca szluga na ziemię, gasząc go butem.
-Nie wiem. -odpowiadam, a chłopak śmieje się i wchodzi do środka.
-Grace? -pyta dziewczyna o kruczoczarnych włosach, która przed chwilą mi się przyglądała. Odwracam się do niej przodem i dokładnie ją ilustruję.
-Steph? -pytam chcąc się upewnić, że to naprawdę ona. Obawy znikają gdy dziewczyna podbiega do mnie i dosłownie rzuca się na mnie.